Na świątecznym stole musi znaleźć się także świąteczna szynka. Od kilku lat przygotowuję ją z przepisu kuleczki. Przygotowana w ten sposób wędlina jest rewelacyjna: soczysta, mięciutka i bez żadnych konserwantów. Dzięki peklowaniu, ma nie tylko wspaniały aromat, ale także piękny różowiutki kolor. Zawsze zachwyca gości i domowników. Podajcie ją także u Was.
Składniki
1,5 kg szynki bez kości, najlepiej zwartej „kulki” mięsa
kostka rosołowa lub pieczeniowa – do pieczenia
Marynata:
5 ziaren ziela angielskiego
2 listki laurowe
4 - 5 ząbków czosnku
2 litry wody
4 łyżki soli peklowej
Na wierzch:
wegeta
papryka słodka w proszku
Delikat Knorr’a do mięs
majeranek
Wykonanie przepisu
1. Mięso umyć, osuszyć. Do garnka wlać wodę, wsypać sól peklową, dodać ziele angielskie, liście laurowe, czosnek, włożyć mięso i odstawić na 3 - 5 dni w chłodne miejsce, np.: do lodówki. Szynce można nadać ładny kształt, sznurując je.
2. Podczas leżakowania mięsa przekręcić je kilka razy, aby przyprawy równomiernie się rozeszły po mięsie.
3. Po 3 – 5 dniach wyjąć mięso z marynaty, osuszyć i natrzeć przyprawami. Odstawić do lodówki na 2-3 godziny.
4. Po tym czasie włożyć mięso do rękawa foliowego. Wlać do środka 1,5 szklanki wody, włożyć ząbki czosnku z marynaty i kostkę rosołową lub pieczeniową.
5. Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 190 – 200 stopni C. Piec 1,5 godziny. Szyneczka świetnie smakuje na ciepło i na zimno jako domowa wędlina. Smacznego!