Zupa Flaki (Wołowo-Cielęce), Tradycyjne
Jedna z moich ulubionych zup.
W dzieciństwie jadłam ją bardzo często kiedy byłam u taty w pracy. Jeździliśmy do malutkiej Restauracji u Dominika, gdzie przyrządzał Flaki kucharz, który pracował kiedyś na statku - ktoś taki, po prostu nie może źle gotować ;) Dla mnie Flaki to zupa nad zupami.
Jedna z najsmaczniejszych, a co więcej dietetyczna, przygotowana z najlepszych składników w dużym garnku u mnie w domu starcza na 3 dni .. a i tak odczuwamy niedosyt ;)
Doskonała na jesień i zimę. Polecam!
W dzieciństwie jadłam ją bardzo często kiedy byłam u taty w pracy. Jeździliśmy do malutkiej Restauracji u Dominika, gdzie przyrządzał Flaki kucharz, który pracował kiedyś na statku - ktoś taki, po prostu nie może źle gotować ;) Dla mnie Flaki to zupa nad zupami.
Jedna z najsmaczniejszych, a co więcej dietetyczna, przygotowana z najlepszych składników w dużym garnku u mnie w domu starcza na 3 dni .. a i tak odczuwamy niedosyt ;)
Doskonała na jesień i zimę. Polecam!
Składniki
- 1 kurczak świeży
- 1/2 kg serc z kurczaka
- 1 kg wołowiny z kością / pręga wołowa
- 1 kg flaków wołowych
- 1 kg flaków cielęcych
- 4 marchewki
- 3 pietruszki
- 1/2 selera
- 1 por
- 4 przyprawy do flaków
- 8 ziarenek ziela angielskiego
- 8 ziarenek pieprzu
- słodka papryka, pieprz, chilli, gałka muszkatołowa do smaku
- 5 liści laurowych
- majeranek
- woda
- mąka (opcjonalnie)
na bardzo duży garnek:
- 1. Wołowinę umieścić w garnku, zalać wodą (troszkę ponad jej objętość), dodać 3 liście laurowe, 4 ziela angielskie, 4 ziarenka pieprzu. Gotować około 2 godz. - do miękkości, pod przykryciem i na małym ogniu. Zdjąć z ognia. Odstawić.
- 2. W tym samym czasie, w drugim garnku umieścić obraną włoszczyznę, kurczaka i serca. Zalać wodą do przykrycia. Zagotować na małym ogniu. Dodać 4 ziela, 2 liście laurowe, 4 ziarenka pieprzu i 3 łyżki jarzynki. Gotować przez około 1 godz 20 min, na małym ogniu z uchyloną pokrywką . Po tym czasie zdjąć rosół z ognia i odcedzić - wywar zostawić.
- 3. Pora i selera wyrzucić. Po 1-2 marchewki i pietruszki zetrzeć na tarce na dużych oczkach. Umieścić w misce (z reszty można zrobić sałatkę lub zjeść). Całe mięso - z kurczaka, wołowe, serca - pokroić w dużą kostkę. Dodać do startych warzyw. Odstawić.
- 4. Flaki wołowe i cielęce umyć pod wodą. W dużym garnku zagotować wodę, wrzucić flaki. Gotować około 2 minut. Odcedzić, wodę wylać.
- 5. Do dużego garnka wlać wywar wołowy i drobiowy (rosół) oraz 1 litr wody. Dodać obgotowane flaki. Gotować na małym ogniu około 30 min. Dodać przyprawy do flaków, liścia laurowego, gotować kolejne 30-40 min.
- 6. Kiedy flaki będą prawie miękkie dodać pokrojone mięso i starte warzywa. Doprawiam słodką i ostrą papryką oraz dużą ilością majeranku (zwykle zużywam 2 torebki).
- 7. Można dodać także chilli i gałkę muszkatołową (ale z umiarem, ja je pomijam.. doprawić na ostro można już na talerzu :) Gotować około 15 minut, aby mięso się nie rozgotowało.
- 8. Po tym czasie można zaprawić flaki mąką. Mąkę podsmażyć na suchej patelni do zezłocenia. Zdjąć z ognia, a kiedy wystygnie rozprowadzić w zimnej wodzie i dodać do flaków. Zamieszać. Zagotować.
Wykonanie przepisu
