... wstęp do tortu michałkowego ;) Cudowny krem, o dość zwartej, ścisłej konsystencji, w smaku bardzo zbliżony do popularnych, doskonale mi znanych cukierków Białych Michałków. Swego czasu byłam od nich uzależniona ;) Będziecie zaskoczeni, ale w kremie nie ma cukierków. Nie jest to krem stworzony na bazie rozpuszczonych cukierków – domontuje w nim biała czekolada, kremówka, mleko w proszku i prażone orzeszki ziemne. Ja zakochałam się w nim od pierwszego kęsa, dlatego poświęcam mu oddzielny wpis – na pewno wykorzystam go jeszcze nie raz. Na bazie tego przepisu w ten sam sposób możecie przygotować również czekoladowy krem michałkowy – wystarczy zamienić w kremie białą czekoladę na mleczną…
Kremu wystarczy na podwójne przełożenie tortu o średnicy 20 – 21 cm.
Przepis pochodzi z przepisu na tort
Dwa Michały, tortu, w którym zakochała się od pierwszego kęsa cała moja rodzina… przepis już wkrótce :)