1. Na początku 1 filet z piersi kurczaka myjemy i wysuszamy. U mnie ona była dość duża, chyba była nie tak pokrojona. Wyszło około półtora filejki. Jeżeli pierś kurczaka nieduża, to trzeba brać dwie. Kroimy na małe kawałeczki.
2. Ser trzemy na tarce o grubych oczkach. Dodajemy do mięsa ser, jajka, pieprz, sól. Mieszamy.
3. Formujemy kotlety potrzebnego rozmiaru. Na para osób robimy zwykłe kotlety. Można podsmażyć i 2 duże sznycle. U mnie wyszło 6 sztuk.
4. Kotlety trzeba wykładać na dobrze rozgrzanej patelni i nie przewracać, dopóki nie zbieleje górna część naszej kotlety, inaczej jest ryzyko dostać prosto kawałeczki kury.
5. Będzie, jasna rzecz, wszystko równo smacznie, ale to już nie nazwiesz kotletami.
6. Po tym, jak podsmażyła się dolnia cześć kotlety, ja zamykała patelnię na minutkę pokrywką. Cały proces smażenia zajmuje od siły 10 minut. W rezultacie otrzymujemy bardzo pyszne, smakowite kotlety z chrupiącą panierką i rozpławionym serem. Podawać z dowolnym garniturem lub sałatką warzywną. Smacznego!