Nigdy nie sądziłam, że będę musiała napisać taki a la przepis. Trudno to nazwać, bo z jednej mąki powstaje druga. Jednak za granicą taka mąka jest bardzo popularna do wypieków, a w angielskich i amerykańskich przepisach często trzeba sobie z nią radzić. W Anglii to żadna nowość, idziesz do sklepu i kupujesz paczkę Self-Raising flour, ale na Litwie, przynajmniej dla mnie, nie znam takiej mąki. Ponieważ mam kilka przepisów, w których wykorzystam ten rodzaj mąki, postanowiłam zarówno spróbować wymieszać ją w domu i coś upiec, jak i podzielić się z Wami. Może będziesz go potrzebował?
Czym więc jest mąka do pieczenia i jak ją zrobić? To naprawdę proste, jak dwa na dwa. Wystarczy dodać 2 łyżeczki proszku do pieczenia na kubek (150 gramów). Może wydawać się to trochę dziwne i trochę przerażające, zwłaszcza jeśli używasz więcej niż jednej filiżanki mąki, ale taka jest rzeczywistość, tak radzą cukiernicy.
Od czasu do czasu, gdy nie muszę kupować specjalnej mąki samoziarnistej, zawsze korzystam z tego przepisu i nie pojawiają się żadne problemy, więc i Wy możecie spróbować.
Trudność. Naprawdę bardzo łatwy do przygotowania.
Moja ocena przepisu i smaku. 5/5. Pewnie nie oceniam tu smaku, bo nie jadam mąki samej w sobie. Mogę jednak ocenić prostotę i przydatność przepisu.
Jedna filiżanka - 250 mililitrów.